Szkoła Summerhill

Summerhill –szkoła swobodnego

wychowania A. Neilla 


Szkoła Summerhill



Szkoła Summerhill -(od nazwy wzgórza w Anglii) pionierska szkoła w Leiston w hrabstwie Suffolk, (Wielka Brytania) założona w 1921 przez A. S. Neilla, który oparł się na poglądach amerykańskiego pedagoga Homera Lane (1875-1925).

 

Summerhill- Szkoła, gdzie leczy się dzieci z nieszczęścia i co ważniejsze, gdzie wychowuje się je w szczęściu.

 

Cechą charakterystyczną szkoły jest brak przymusu uczenia się i uczęszczania na lekcje; instytucja opiera się na samorządności uczniów i nauczycieli. Szkoła jest neutralna światopoglądowo i areligijna. Obecnie naukę pobiera 90 dzieci i młodzieży różnych narodowości w wieku od 5 do 17 lat.
Po śmierci A.S. Neilla w roku 1973 kierownictwo szkoły objęła jego żona Ena, po niej kierownictwo szkoły przejęła w roku 1985 jego córka, Zoë Neill Readhead.
Szkoła Summerhill stała się inspiracją dla setek szkół i organizacji na całym świecie.
Szkoła powstała pierwotnie w Niemczech, w mieście-ogrodzie Hellerau koło Drezna.pod wpływem pedagogiki niemieckiej Neue Schule. Wkrótce jednak przeniosła się do Sonntagberg w Dolnej Austrii. Ze względu na niechętny stosunek miejscowej ludności, założyciel szkoły przeniósł ją w roku 1923 do Lyme Regis w Anglii. W roku 1927 szkoła została przeniesiona jeszcze raz do Leiston, gdzie działa do obecnych czasów. W okresie II wojny światowej szkoła została ewakuowana do Walii.

 FUNKCJONOWANIE SZKOŁY SUMERHILL:


Neill był absolutnym zwolennikiem indywidualizmu w wychowaniu, a więc i zwolennikiem swobody emocjonalnego życia. Ponieważ pełny indywidualizm prowadziłby do anarchii, czynił w nim jeden wyjątek. Nie przystawał na to, aby emocje jednostki godziły w dobro innych. Stąd swoboda w jego szkole opierała się na wolności robienia wszystkiego z wyjątkiem tego, co innym utrudnia życie. Poczucie sprawiedliwości sprawia, że każdy wychowanek Summerhill rezygnuje z części swojej osobistej wolności na rzecz dobra społecznego, na rzecz demokracji. Dziecku wolno nie brać udziału w zajęciach szkolnych, bawić się cały dzień, myć się w nocy, bo to wszystko nie przeszkadza innym. Nie wolno mu jednak wybijać szyb w oknach, niszczyć drzwi, czytać w nocy i robić tego wszystkiego, co narusza spokój i zdrowie innych. Za to wszystko grożą odpowiednie sankcje, często są to kary pieniężne. Za jazdę na cudzym rowerze bez pozwolenia płaci się karę w wysokości sześciu pensów, podobnie zwyczajową karę grzywny płaci się za przeklinanie w mieście (w szkole można przeklinać, ile kto chce), za złe zachowanie w kinie, za łażenie po dachu czy obrzucanie się jedzeniem w jadalni. Przy tym, jak twierdził Neill, dzieci cechowało zadziwiające poczucie sprawiedliwości, co więcej, umiejętność jej wymierzania, a przy tym względna łagodność. Poczucie sprawiedliwości sprawia, że każdy wychowanek Summerhill rezygnuje z części swojej osobistej wolności na rzecz dobra społecznego, na rzecz demokracji. Na straży tego dobra stoi samorząd szkolny. W wielu szkołach na świecie jest on tylko parawanem dla ich kierownictwa, dla Neilla był autentycznym organem sprawowania władzy nad szkołą wraz z internatem i ich działalnością. Był przekonany o tym,
że nie można mówić o wolności, jeśli uczniom nie daje się swobody rządzenia życiem szkolnym. Toteż, według niego, szkoły, w której nie ma dobrego samorządu, nie można uważać za postępową. Trzon samorządu w Summerhill tworzyła grupa starszych uczniów, którzy lubią spokojne życie i walczą z obojętnością bądź opozycją ze strony dzieci w „wieku gangsterskim”. Uczniowie do lat dwunastu nie są w stanie stworzyć dobrego samorządu, ponieważ brak im doświadczenia społecznego. Ale zainteresowanie pracami samorządu było duże i nawet siedmiolatki nie opuszczały cotygodniowych spotkań szkoły. Jeśli w czasie głosowania nie wiedziały co czy kogo wybierać, wówczas zerkały w stronę starszych i z nich brały przykład. Ogólne zebrania szkoły (General School Meetings) to podstawowa forma organizacyjna samorządu szkolnego Summerhill. Co sobotę skupiały one wszystkich wychowanków i wychowawców, aby każdemu z nich dać możność wypowiedzenia się - na równych prawach - w kwestiach życia społecznego szkoły oraz umożliwić uczestniczenie w głosowaniu. Na zebraniach poddawano pod dyskusję i głosowanie wszystkie obowiązujące w szkole reguły, przy czym głos sześciolatka miał tę samą wagę co głos dyrektora zakładu.
W Summerhill dzieci nie uczyły się w klasach, jak w zwykłej szkole, lecz w grupach wiekowych bądź w kołach zainteresowań. Do samych metod nauki Neill nie przywiązywał jakiegoś szczególnego znaczenia. Mniemał, że dziecko, które naprawdę chce się nauczyć tego lub owego, nauczy się tego niezależnie od sposobu, w jaki było uczone. W szkole nie ma egzaminów i klasówek, jeśli jednak przeprowadza się jakieś sprawdziany, przydaje się im charakter zabawowy. W jednym takim sprawdzianie Neill pytał na przykład: „Gdzie się znajdują: Madryt, Thursday Island, wczoraj, miłość, demokracja, nienawiść i jego kieszonkowy śrubokręt?”, na co jednak nie otrzymał odpowiedzi. W tym wszystkim jest jedno wielkie „ale”. Mimo iż Neill nie znosił egzaminów, nie mógł rezygnować z nauczania „wymaganych przedmiotów". Było to konieczne ze względu na egzaminy wstępne, otwierające drogę do studiów uniwersyteckich. Stąd ci wychowankowie Summerhill zdawali egzaminy, którzy wybierali się na studia. Przygotowanie do nich trwało około trzech lat i bywało całkiem solidne, toteż egzaminy zdawali na ogół za pierwszym podejściem. Jest to tym istotniejsze, że szkoła nie narzucała młodzieży żadnych programów, lecz respektowała jej osobiste zainteresowania.

 




Statut Summerhill

  1. Dostarczenie dzieciom odpowiednich warunków do rozwoju zgodnie z własnym tempem i zainteresowaniami.
  2. Pozwolenie dziecku na bycie wolnym od obowiązkowych i narzuconych mu zadań, pozwalając na rozwijanie własnych celów i wewnętrznych osiągnięć.
  3. Pozwolenie dziecku na niezależność w zabawie.
  4. Pozwolenie dzieciom na odczuwanie całego wachlarza emocji, bez oceny czy interwencji za strony dorosłych.
  5. Zapewnienie dziecku życia w społeczności, która je wspiera, za którą dziecko też jest odpowiedzialne, i w której dzieci mają poczucie, że są wolne i odczuwają siłę do generowania zmian z społeczności zgodnie z demokratycznymi zasadami. 


PODSUMOWANIE:

Cechy szkoły Summerhill:

- samorząd spotykał się co tydzień, a każdy bez względu na wiek i stanowisko ma jeden równoważny z innymi głos

- w szkole każdy mógł palić, przeklinać czy spać z kim chce

- zasady współżycia przyjmowane były na cotygodniowych spotkaniach i respektowane z żelazną konsekwencją

- nikt w szkole nie miał szczególnych przywilejów, cisza nocna obowiązywała tak samo uczniów jak i pracowników i nauczycieli

- uczestnictwo w zajęciach szkolnych nie było obowiązkowe

- każdy nauczyciel uczył jak chce

 

 

 

 

 

Źródło: Wincenty Okoń " Dziesięć szkół alternatywnych" WSiP 1997 Warszawa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz